Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mtbxc z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4540.45 kilometrów w tym 1802.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11669 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mtbxc.bikestats.pl
  • DST 68.77km
  • Teren 61.00km
  • Czas 04:16
  • VAVG 16.12km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szydłowiec 2011

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 11.07.2011 | Komentarze 2

Jak piszę ten post to zaczynam się śmiać. Najpierw bikestat pyta, czy chciałbym "dodać wycieczkę", bo ostatni maraton Mazovii trudno nazwać wycieczką, czasem to jest taka wycieczka, ale nie tym razem w Szydłowcu. Druga rzecz to tytuł. 'Szydłowiec 2011' kojarzy mi się ze znanym filmem katastroficznym "2012" i myślę, że jest wiele cech wspólnych pomiędzy tym ostatnim maratonem, a katastroficznymi scenariuszami.

O samym maratonie napiszę więcej, jak dojdę do siebie, bo teraz mam wakacje. To co ciśnie mi się na usta, to słowo "weryfikacja'. Nareszcie to były zawody, które przepaliły tyłki wszystkim maruderom, a błoto wlazło tam gdzie miało wleźć. Wybór Geax Gato bardzo dobry, a 1.9 idealna:)




  • DST 35.79km
  • Teren 35.79km
  • Czas 01:36
  • VAVG 22.37km/h
  • VMAX 43.30km/h
  • HRmax 182 ( 95%)
  • HRavg 157 ( 82%)
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błotne spa

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 3

Nie wiem jakim cudem, ale w końcu przestało padać. Była to niewątpliwie okazja do kolejnej jazdy w geaxach. Bo ja to lubię sobie potestować, pojeździć i się obłocić. Tak właśnie sobie zrobiłem. Pojechałem do lasu Kabackiego pomęczyć się w błocie, a że było go pod dostatkiem to właśnie tak sobie zrobiłem. Cały byłem w syfie, piachu i strasznie mi jakoś to pasowało. Opony bardzo ciekawie się zachowują. Gryzą teren, ale dają możliwość jazdy. Co jest bardzo ciekawe. Moje podejrzenia o uślizgi zupełnie gdzieś poleciały w niepamięć, a może ja bardziej jakoś bezpieczniej jechałem. W każdym razie nabrałem więcej przekonania. Natomiast głowę bym urwał tym co tą pogodą zarządzają tam w górze. No to jest jakaś lipa i ja w tym momencie składam donos na naturę oraz na niż, bo tego niżu to u nas za dużo, wolimy wyż.

W każdym razie rower musiał być myty 2 razy, słownie dwa i dosłownie też. Raz w Powsinie, wodą oligoceńską, bo innej nie mają i drugi raz wodą z kranu bo innej w okolicy też nie miałem.


Kategoria Trening


  • DST 17.50km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.19km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • HRmax 181 ( 94%)
  • HRavg 144 ( 75%)
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe ogumienie test drugi

Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 0

Wracając do domu w nowych walonkach i oczywiście w deszczu powiedziałem sobie, że już nigdy, prze nigdy nie jadę do i z pracy. Bo i po co. Rano gleba na ścieżce, wieczorem też gleba, a wszystko przez ten deszcz. Ale po drugiej glebie jednak skumałem, że to nie problem opony a spd, które były ściśnięte do granic możliwości i wypiąć się z tego nie było jak. Dlatego dwie glebki były zaliczone. Jak już odpaliłem multitool i załatwiłem sprawę to stwierdziłem, że pojadę na Kope Cwila. No i okazało się, że woda, błoto i mokra trawa nie straszne geaxowi. Daje rade maleństwo 1.9, a takie miałem obawy.

Wieczorem musiałem zrobić kilka okładów na obity łokieć i udo. Esssencja MTB?




  • DST 15.83km
  • Czas 00:50
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • HRmax 176 ( 92%)
  • HRavg 138 ( 72%)
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy w deszczu i w nowym ogumieniu

Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 06.07.2011 | Komentarze 4

Nie wiem po co mi to było. Rano jak zwykle padało. Jak zwykle od tygodnia. No ale założyłem wczoraj opony Geax Gato 1.9 i chciałem je przetestować. Może za dużo się naczytałem o ich kiepskiej przyczepności na asfalcie, a może to przez tego gościa co mi wjechał na skrzyżowanie. Nie wiem, ale zaliczyłem glebę na ścieżce rowerowej. Bike mi śmignął w prawo a ja na lewy bok...kufaaa. Palec boli i krwiak jest, łokiec co się goi po DH jeszcze dodatkowo obdarłem. A na koniec dopadł mnie taki deszcz, że nic mi nie pomogło i zmokłem jak tylko można było. No i dalej się zastanawiam po jaki wentyl mi to dzisiaj było potrzebne. A może to się do czegoś przyda:)

W każdym razie Gato 1.9 na ścieżkach nie zdało egzaminu. Bleee. Zobaczymy jak będzie nazad i może po błocie, ale do Szydłowca to wrócimy do zestawu podstawowego.




  • DST 36.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 22.04km/h
  • VMAX 29.80km/h
  • HRmax 179 ( 93%)
  • HRavg 137 ( 71%)
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów po ścieżkach

Wtorek, 28 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 0

Znów do pracy i z pracy. Teraz piszę to wspólnie bo nie chce mi się tego rozdzielać. Nogi po weekendzie czułem jakieś nie moje. Ale oczywiście nie odpuściłem podjazdu pod Belweder. Jakiś gostek już od świateł mnie oblukiwał, bo też miał speca. Chciał się ewidentnie pościgać, no to się pościgałem. Zdziwił się, że dawałem z blatu i najmniejszej koronce, jak on mielił. No cóż, nie każdy ma do roboty taki power jak jak. W sumie nie miałem się tak naginać, ale cóż, kilka sekund mogiem. W drodze powrotnej już pełen luz i folklor. Po drodze doszedłem do wniosku, że jakoś mało czasu mam ostatnio. Na wjeździe do Powsina, jakiś kierowca chciał mnie zmiażdżyć. No cóż, takie te polskie drogi.




  • DST 107.00km
  • Czas 03:59
  • VAVG 26.86km/h
  • VMAX 63.60km/h
  • HRmax 181 ( 94%)
  • HRavg 143 ( 74%)
  • Podjazdy 1238m
  • Sprzęt Poison Cyanit
  • Aktywność Jazda na rowerze

Utrwalenie

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 0

Na koniec tych kilku dni, śmignęliśmy ekipom w góry. To niby ma być takie utrwalenie. No i utrwalaliśmy przez prawie 4 godziny z postojami. Były potoki, podjazdy, jazda na zmianach. Wszystko co misie szosowe lubią najbardziej. A na koniec 12 procentowy podjazd. W sumie bardzo fajna akcja. Dla równowagi wracałem do domu 8 godzin w tym 2,5 godziny w korkach. Już chyba lepiej było wrócisz szosą.


Takem się ubrał przed wyjazdem i to jedyna fotka z tego dnia.




  • DST 40.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DH Zone

Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 0

Kiedyś słyszałem o technice MTB, dlatego zajęcia z Szymonem Syrziste, popularnym "Siarą" zapowiadały się ciekawie. No i takie były. Na początek pokazał nam chłopak jak się naprawdę jeździ a potem próbowałem to jakoś ogarnąć. Tak ogarniałem, że mam obite nogi (teraz to już siniaki tylko), zdarte przedramię i lekko wklęsły bok.



Poza tym było fantastycznie. Trasa DH w Kluszkowcach może nie należy do najłatwiejszej na naukę, ale zdecydowanie można się nauczyć to i owo.




  • DST 58.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • HRmax 184 ( 96%)
  • HRavg 141 ( 73%)
  • Podjazdy 1201m
  • Sprzęt Poison Cyanit
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kluszkowce dzień - 1

Piątek, 24 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 0

Jak to na zgrupowaniu pobudka była dość wcześnie, bo po 7mej. Śniadanie od 8mej rano (oczywiście małe espresso było:) i pojechaliśmy na górkę. Przejazd z ośrodka do miejsca treningów prowadzi przez kilka sporych górek, które dają fajne rozkręcenie na początek. Każdy dostał swoje zadanie i myk w górę i dół. Całkiem fajnie się kręciło pod górę, coraz lepiej się czuję w jeździe siłowej i jest mi bardzo dobrze. Poza tym górki to coś eleganckiego, takich w Wawie nie mam. Przełęcz Knurowska daje rade. Pięknie tam jest.




  • DST 16.16km
  • Czas 00:47
  • VAVG 20.63km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 170 ( 89%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słońceeeeeeeee

Wtorek, 21 czerwca 2011 · dodano: 21.06.2011 | Komentarze 2

Po wczorajszym deszczu wiedziałem, że dzisiaj będzie słońce, bo u nas jest "Czasem słońce, czasem deszcz", chociaż częściej "Czasem zimno, czasem ciemno". Uwielbiam jak słońce smaga podczas jazdy. Milutko, aż się chciało więcej pojeździć.




  • DST 16.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 22.86km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • HRavg 140 ( 73%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z pracy w dyszczu

Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · dodano: 20.06.2011 | Komentarze 0

Z pracy. Lało, że hej. No to hej pojechałem. Ścigałem się z autobusem i....wygrałem heheeh. Poza tym tak lało, że mi się do butów nalało. Bleee. Dlatego od razu do domu. Wieczorem "Kac Vegas w Bangkoku", polecam.