Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mtbxc z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4540.45 kilometrów w tym 1802.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11669 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mtbxc.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:01:50
Średnia prędkość:-
Maks. tętno maksymalne:180 (94 %)
Maks. tętno średnie:137 (71 %)
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:0.00 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Otwarcie sezonu porankowego

Wtorek, 9 kwietnia 2013 · dodano: 09.04.2013 | Komentarze 7

Pobudka o 5.30, trochę marudzenia, ale myśl, że nie ma opcji na jazdę kiedy indziej mocno pomaga przezwyciężyć nastawienie. Pozostała decyzja o wyborze roweru i zdecydowałem że będzie to KTM. Trochę czasu straciłem na podniesienie siodełka, dopompowanie opon. Ale po chwili już byłem na znanym asfalcie. Pierwsze kilometry były takie sobie, ale rękawiczki, Bike Gore, które kupiłem we Włoszech zasługują na pochwałę. Bardzo dobrze się w nich jeździ, a na dodatek fantastycznie utrzymują ciepło chociaż nie są grube. Same pozytywy. Ale wracając do jazdy. W pierwszych 15 minutach to trochę musiałem podpomować koła, ustawić siodło itd bo nadal było nie tak. Potem już jechałem swoim tempem.



Decyzja o wyborze mtb była trafiona w 10tkę, bo po zimie moja trasa jest popękana, zryta i w dodatku są jakieś roboty drogowe. Chyba będę musiał znaleźć jakąś nową. Frajda z jazdy większa im dłużej jechałem, czyli sezon trzeba uznać za otwarty i pierwszy przejazd za udany.




  • Czas 01:50
  • HRmax 180 ( 94%)
  • HRavg 137 ( 71%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tor!

Sobota, 6 kwietnia 2013 · dodano: 08.04.2013 | Komentarze 0

Na wyjazd do Pruszkowa namówił mnie Andrzej, który korzysta z niego w każdym możliwym czasie zimy. Specjalnie zwlekałem z odwiedzinami toru, bo w sumie bałem się, że jakakolwiek kontuzja może niepotrzebnie przekreślić plany przygotowania do sezonu. W sumie włożyłem spory wysiłek w cały ten misterny plan działań. Jednak za namową paru innych osób w końcu pojawiłem się na torze kiedy połowa innych ludzi o tej porze śpi, hehehe.

Dostosowanie się do jazdy na ostrym kole wymaga naprawdę wprawy. Opanowanie sprzętu nie jest trudne, ale trzeba dać organizmowi trochę czasu na zabawę i odkrycie nowych pokładów percepcji prędkości, środka ciężkości i opanowania jazdy po torze. Mi to zajęło w sumie jakieś 30minut, co chyba nie jest złym wynikiem jak na pierwszy raz.
Dalej to była juz tylko frajda. Z niebieskiej linii zarezerwowanej do spokojnej jazdy przeszedłem na czarną, która daje już możliwość większego pędu i wyprzedzania innych zawodników linii po prawej stronie.
Doświadczenia z jazdy są porównywalne do jazdy na szosie. Miałem poczucie, że ilość energii jaką wytwarzam bezpośrednio przekłada się na prędkość. Moim zdaniem tor idealnie nadaje się do ćwiczeń związanych z wysokim tempem jazdy, trenowania na zagięciu, jazdy w ekstremalnym wysiłku.

Pierwsza wizyta na torze w Pruszkowie © mtbxc

To było coś fajnego na koniec zimowego sezonu. Trochę zbyt późne odwiedziny, ale co tam. Warto było sobie pokręcić w miłym towarzystwie.