Info
Ten blog rowerowy prowadzi mtbxc z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4540.45 kilometrów w tym 1802.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.35 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 11669 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Grudzień1 - 0
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 7
- 2012, Listopad6 - 2
- 2012, Październik2 - 4
- 2012, Wrzesień5 - 2
- 2012, Sierpień3 - 1
- 2012, Lipiec2 - 10
- 2012, Czerwiec7 - 12
- 2012, Maj5 - 8
- 2012, Kwiecień9 - 37
- 2012, Marzec5 - 19
- 2012, Luty3 - 0
- 2012, Styczeń4 - 29
- 2011, Grudzień2 - 2
- 2011, Listopad2 - 3
- 2011, Październik3 - 12
- 2011, Wrzesień8 - 22
- 2011, Sierpień6 - 13
- 2011, Lipiec8 - 12
- 2011, Czerwiec11 - 7
- 2011, Maj1 - 39
- 2011, Kwiecień3 - 7
- 2011, Styczeń6 - 8
- DST 28.00km
- Teren 28.00km
- Czas 01:26
- VAVG 19.53km/h
- Sprzęt Spec
- Aktywność Jazda na rowerze
Na zakrętach przyszłości
Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 2
Takie poranki to ja lubie. [wpisujcie miasta i klikajcie - lubie to!!]
Pobudka bez problemu zaraz po 5tej. Spokojnie się zebrałem i zjadłem nawet śniadanie.W planie było śmiganie po lesie i tak się stało.
Jak wyszedłem z domu powitało mnie pikne słońce. A to dowód, żem po 6 rano jeździł po lesie.
Fantastyczna pogoda, z samego rana. Spokojnie kręciłem się przez jakąś chwilę, mijając innych biegających.
Potem dojechałem do mojego ulubionego miejsca. I dalej ogień i zabawa bez trzymanki. Testowałem niskie ciśnienie z dociśnięciem bajka na zakrętach.
Zabawa przednia. Się zajechałem na maxa, jesze trochę pętlek po lesie i do domu.
Pod koniec zrobiłem fotke bajowki, niech też coś ma z tego lansu.
Tak to ja mogę dzień rozpoczynać. Wiosno trwaj!!!!