Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mtbxc z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4540.45 kilometrów w tym 1802.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11669 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mtbxc.bikestats.pl
  • DST 55.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • HRmax 178 ( 93%)
  • HRavg 162 ( 84%)
  • Podjazdy 560m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chorzele, Chorzele, Chorzele

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 8

Do Chorzeli pojechałem rano. Pobudka o 6.30, zabranie rzeczy i do samochodu a rower na dach. Trasa zajęła mi ok 2h i na miejscu byłem ok. 9tej. Przygotowanie sprzętu jakoś poszło mi bez większych kolizji i jakoś zamknąłem wszystko przed 10tą.

Pojechałem się rozkręcić. Przy okazji w lasku spotkałem Andrzeja i Gośkę na rozgrzewce. [Ocenzurowano ze względu na niemoralne wpisy Che ]. Trochę się pokręciłem asfaltem i wróciłem na start. Jak wjechałem do sektora to już był sporo zapełniony. Piękne słoneczko dawało ciepło i było bardzo przyjemnie. Jakiekolwiek wspomnienia z zimowe Otwocka powoli przechodzą w zapomnienie. W sektorze stoję z grupą Plannja, dość liczna. Kilku starszych zawodników Krossa. Pojawia się też Tomek z Biketires. Staje obok i gadamy. W Piasecznie podziwiałem jego karbonowe cudo na 29calach. Fajnie to wygląda i jeszcze fajniej jeździ. Tak przynajmniej mówi właściciel. Na samym początku sektora ustawili się wyjadacze. Jest też grupa MY Bike. Nie wiem, kto to, ale chyba w tym roku jakaś nowość.

Sektory po kolei odpaliły wrotki i my w końcu daliśmy ognia. Trzymałem się lewej strony bo wiedziałem, że po asfalcie jest skręt w lewo. Rok temu zyskałem tutaj bardzo dużo. Ale tym razem nie było innej opcji jak jechać w samym środku grupy. Na szczęście nie było tak nerwowo jak rok temu. Może to kwestia faktu, że więcej osób ma obycie w jeździe grupowej. Nie wiem, ale było ok. Tempo było fajne bo z wykresu Garmina wynika, że ok 40km/h. Jak w jechaliśmy w teren peleton dalej jechał swoje, więc było tylko ryzyko wywrotki, ale na całe szczęście nie było takiego problemu. Dalej jechaliśmy 35km/h po szutrach i bez większego problemu.

Jak pojawiła się pierwsza łacha błota, no to wszystko się rozpadło i każdy jechał gęsiego. Tempo spadło po 28km/h ale jeszcze było ok. Dalej to niewiele pamiętam bo wpadłem w typowy amok, czyli pamiętam, że mnie coś uwierało, ale nie wiem, gdzie i kiedy. A było górę, w dół, prosta, asfalt. Fajne były przejazdy po zboczu górki między drzewami, takie trochę XC. W sumie dobry wyścig. Trochę miałem kłopotów z kilkoma rzeczami, wiadomo do poprawy.


Czas to 2:16:51 a zwycięzca M3 - 1:57:54

47/166 - M3
106/393 Open





Komentarze
mtbxc
| 11:22 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj W końcu jesteś naznaczona w moim blogu hehehehehe. Fpisujcie miasta [coś polubiłem to wezwanie od Niewe]
CheEvara
| 11:21 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj Okurfaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:D:D
Jaka moderacja :D:D
mtbxc
| 14:07 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj Widzę, że ten wpis zmierza w złym kierunku. Chyba po tym Hapraganie za bardzo was wypościło :P
Goro
| 14:05 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj o widzę, że się bzykacie ;)
mtbxc
| 13:48 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj Ale ja też musiałem, co ciekawe wybrałem bliskie miejsce....I zapomniałem napisać, że Ciebie też nawiedziłem pod koniec.
CheEvara
| 13:46 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj W ogóle nie wybrnąłeś:P
A do tego jeszcze polazłeś im przeszkadzać, ZBOCZEŃCU TY!:D
mtbxc
| 13:41 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj Hm. Jakaś nadinterpretacja tekstu lub zboczenie zawodowe w korekcie u koleżanki widzę :P

Oddawali naturze co najlepsze...
CheEvara
| 13:34 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj ,,Po prostu wiedziałem, gdzie skręcić i gdzie oddaj się naturze specjaliści od maratonów'''' - BZYKALI SIĘ PRZED STARTEM? :D:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ruchy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]