Info
Ten blog rowerowy prowadzi mtbxc z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4540.45 kilometrów w tym 1802.05 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.35 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 11669 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Grudzień1 - 0
- 2013, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 7
- 2012, Listopad6 - 2
- 2012, Październik2 - 4
- 2012, Wrzesień5 - 2
- 2012, Sierpień3 - 1
- 2012, Lipiec2 - 10
- 2012, Czerwiec7 - 12
- 2012, Maj5 - 8
- 2012, Kwiecień9 - 37
- 2012, Marzec5 - 19
- 2012, Luty3 - 0
- 2012, Styczeń4 - 29
- 2011, Grudzień2 - 2
- 2011, Listopad2 - 3
- 2011, Październik3 - 12
- 2011, Wrzesień8 - 22
- 2011, Sierpień6 - 13
- 2011, Lipiec8 - 12
- 2011, Czerwiec11 - 7
- 2011, Maj1 - 39
- 2011, Kwiecień3 - 7
- 2011, Styczeń6 - 8
- DST 16.00km
- Czas 00:41
- VAVG 23.41km/h
- VMAX 38.06km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 181 ( 94%)
- HRavg 140 ( 73%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Dyszcz
Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · dodano: 20.06.2011 | Komentarze 0
Wstałem i to był sukces. Padało i to nie było fajne, ale jednak się ubrałem w odporne na burze, śnieg i inne przypadłości jazdy ciuchy rowerowe i fru do pracy. Tym razem mocniej, imitując wyścig. Szybciej, mocniej, od świateł do świateł.
Moc średnia na tych 41min jazdy 187W. Ale w tym 10min stania na światłach. Co oznacza, ze te marne 16km w 30min bym przejechał, ale niestety. Miasto to miasto. Jak już przejechałem to właściwie zdałem sobie sprawę, że wolę jak pada deszcz. Lepiej mi się oddycha, bo jak na astmatyka to ostatnio jest mi coraz gorzej z powodu lipy.